Pożar auta elektrycznego - postępowanie
Hej moi Drodzy Czytelnicy,
Witajcie w poniedziałek. Przepraszam, że tak długo nie pisałem. Dziś wejdzie post o samochodach elektrycznych, co zrobić, gdy dojdzie do pożaru takiego auta i jak gasi się taki samochód. Przede wszystkim pierwszą zasadą, jeśli zauważymy pożar auta elektrycznego, jest niepróbowanie gaszenia go na własną rękę, ponieważ jest to niebezpieczne i może doprowadzić u nas do porażenia prądem, który w samochodzie elektrycznym osiąga napięcie nawet 400 V, co jest dużo większe niż napięcie w zwykłym domowym gniazdku elektrycznym. Druga zasada to jak najszybsze wezwanie ekipy straży pożarnej, która jest wyspecjalizowana i wyposażona w narzędzia właściwe do tego typu sytuacji. Straż pożarna najpierw gasząc tego typu pożar musi najpierw odciąć zasilanie od silnika elektrycznego. Producenci aut elektrycznych wskazują miejsce, gdzie znajduje się odcięcie napięcia od ogniw, dzięki temu można wyciągnąć włącznik awaryjny wysokiego napięcia. Jeden z producentów stworzył wejście linii gaśniczej do komory baterii, co umożliwia jej schłodzenie. Samochody elektryczne powinno się gasić z pewnej odległości (kilku metrów), by nie narazić się na niebezpieczeństwo utraty zdrowia, a nawet życia. Czas gaszenia takiego auta wynosi od kilku do kilkunastu godzin w zależności od samochodu. Zużywa się nawet kilkanaście metrów sześciennych wody. W Straży Pożarnej niedawno zakupiono kontenery do gaszenia takich samochodów, które przy pomocy wyciągarek zatapia się w owych kontenerach i dzięki temu skraca się czas akcji gaśniczej.
Jeszcze tylko kupię elektryczny , przedtem zrobię prawo jazdy i już będzie co gasić 😄😄
OdpowiedzUsuńNiestety coraz więcej tych samochodów lata po Polsce nie do końca jestem przekonany do tej technologii do tych bateri litowo jonowych długości ładowania i odległości przejazdu.Dobrze napisany artykuł.
OdpowiedzUsuń