Zachowanie podczas zauważenia poszkodowanego na ulicy
Witajcie kochani :)
Dziś chciałbym Wam przybliżyć, co zrobić, gdy zauważymy osobę poszkodowaną idąc gdzieś chodnikiem czy ulicą. Wielu ludzi przechodzi obojętnie obok takiej osoby, a takie zachowanie, jak choćby wezwanie służb ratunkowych może uratować czyjeś życie. Pokażę Wam po kolei, jak prawidłowo postępować z osobą poszkodowaną będąc na ulicy w kilku bardzo prostych krokach.
1. Po pierwsze, sprawdzamy, czy udzielenie pomocy osobie poszkodowanej nie będzie stwarzało dla nas zagrożenia, czyli czy wokół poszkodowanego nie ma jakichś ostrych przedmiotów, które mogłyby spowodować u nas obrażenia ciała. Jeżeli nie jest dla nas bezpiecznie, nie podchodzimy do poszkodowanego.
2. Potrząsamy poszkodowanym łapiąc go lekko za ramiona i pytamy, czy wszystko z nim w porządku.
Jeśli poszkodowany oddycha:
1. Zostawiamy go w takiej pozycji, w jakiej go zastaliśmy,
2. Zadajemy proste pytania: czy na coś choruje, czy przyjmuje na stałe jakieś leki,
3. Gdy jest to konieczne, dzwonimy pod numer alarmowy 112.
4. Regularnie oceniamy stan poszkodowanego do przyjazdu karetki pogotowia.
Jeśli poszkodowany nie reaguje na bodźce i nie oddycha:
1. Najpierw wołamy o pomoc, jednocześnie nie oddalając się od osoby poszkodowanej,
2. Jeżeli poszkodowany posiada jakieś ciała obce w drogach oddechowych, staramy się je usunąć, oczywiście w ochronnych rękawiczkach jednorazowych, jeśli je mamy przy sobie.
3. Udrażniamy drogi oddechowe: w tym celu jedną ręką trzymamy za czoło, drugą ręką za kości żuchwy i delikatnie odginamy głowę poszkodowanego do tyłu.
4. Przez 10 sekund sprawdzamy oddech poszkodowanego, czyli: przykładamy swój policzek do ust osoby poszkodowanej i obserwujemy ruchy jej klatki piersiowej.
Jeśli osoba oddycha prawidłowo:
1. Układamy ją w pozycji bocznej bezpiecznej, czyli:
- najpierw zdejmujemy poszkodowanemu okulary, jeśli je nosi i wyjmujemy wszystkie rzeczy z jego kieszeni,
- układamy poszkodowanego na plecach,
- rękę z naszej strony układamy pod kątem prostym w stosunku do ciała, a następnie zginamy ją w łokciu, ale tak, by dłoń była skierowana do góry,
- drugą rękę przekładamy w poprzek klatki piersiowej i układamy ją dłonią w kierunku twarzy, tak, by jej zewnętrzna część dotykała brody od naszej strony,
- drugą swoją ręką łapiemy za nogę będącą po drugiej stronie tuż powyżej kolana i podciągamy ją do góry tak, by stopa nie została oderwana od podłoża,
- przytrzymując jedną ręką dłoń dociśniętą do policzka, drugą ręką pociągamy za dalszą nogę tak, by poszkodowany obrócił się na bok w naszym kierunku,
- układamy nogę, za którą pociągnęliśmy poszkodowanego tak, by zarówno staw biodrowy, jak i kolano były zgięte pod kątem prostym,
- odchylamy do tyłu głowę osoby poszkodowanej, by udrożnić jej drogi oddechowe,
- gdy zachodzi taka konieczność, poprawiamy dłoń pod policzkiem, by głowa osoby poszkodowanej była przez cały czas odgięta.
2. Wzywamy służby ratunkowe, dzwoniąc pod numer 112.
3. Regularnie badamy stan poszkodowanego, aż do przyjazdu karetki pogotowia.
Jeżeli poszkodowany nie oddycha:
1. Wzywamy karetkę pogotowia,
2. Wykonujemy 30 uciśnięć klatki piersiowej, czyli: nadgarstek jednej ręki kładziemy na środku klatki piersiowej, czyli na drugiej połowie jego mostka, nadgarstek drugiej dłoni kładziemy na grzbiecie pierwszej dłoni, splatamy palce obu dłoni, jednocześnie upewniając się, że nie będą uciskane żebra chorego, prostujemy ramiona i uciskamy klatkę piersiową na głębokość około 5 centymetrów. Następnie wykonujemy dwa wdechy ratownicze, starając się wdmuchiwać powietrze do ust poszkodowanego. Wdechy możemy przerwać tylko wtedy, gdy chory zacznie samodzielnie oddychać i reagować.
Jeśli poszkodowanym jest dziecko:
1. Usuwamy z dróg oddechowych ciała obce,
2. Udrażniamy drogi oddechowe w ten sam sposób co u dorosłego,
3. Przez 10 sekund sprawdzamy oddech dziecka,
4. Wykonujemy 5 oddechów ratowniczych,
5. Uciskamy klatkę piersiową nadgarstkiem jednej ręki w dolnej połowie mostka, ale z uniesionymi palcami, by nie uciskać żeber w stosunku 15 do 2, a nie jak u dorosłych 30 do 2.
6. U małych dzieci wykonujemy oddechy ratownicze, obejmując swoimi ustami usta i nos dziecka, u niemowląt uciskanie klatki piersiowej wykonujemy opuszkami dwóch palców.
Komentarze
Prześlij komentarz