Zachłyśnięcie u dzieci i dorosłych - jak sobie radzić
Cześć kochani :)
Witam Was bardzo serdecznie. W kolejnym poście na blogu chciałbym Wam nakreślić co zrobić, jeśli któreś z Was lub nie daj Boże wasze dziecko ulegnie zachłyśnięciu. Ale na początku powiedzmy sobie czym w ogóle jest to zachłyśnięcie. Otóż jest to stan, w którym do dróg oddechowych dostaje się albo płyn (np. woda). Przy zadławieniu jesteśmy w stanie usunąć sami coś, co nam utkwiło w drogach oddechowych poprzez kaszel. Zachłyśnięcie to tak zwane ciężkie powikłanie zakrztuszenia, czyli stan, w którym nie jesteśmy w stanie usunąć ciała z dróg oddechowych. Zachłysnąć możemy się tylko płynami (np. wodą), a dławimy się pokarmami stałymi, np. kawałkiem jedzenia lub zabawką (niemowlęta i małe dzieci). Przy udzielaniu pierwszej pomocy przede wszystkim należy zachować spokój. Niemowlęta i małe dzieci trzeba obserwować. Jeżeli maluch kaszle, płacze i sam wciąga powietrze - tylko go obserwujemy. Jeśli maluch usunął zalegające ciało z dróg oddechowych sam, czyli je wykasłał - wtedy tylko go obserwujemy. Dziecko siedzące możemy spionizować, czyli najlepiej postawić na nogi, a noworodka obracamy na bok, by ułatwić mu oddech. Pierwsza pomoc u noworodków, małych i starszych dzieci (powyżej 1 roku życia) zaczyna się od uderzeń 5 razy między łopatki. Kładziemy niemowlę na przedramieniu, a palcami tej ręki, na której dziecko leży, rozchylamy kciukiem i palcem wskazującym jego usta. Maluszek powinien leżeć na brzuszku, na przedramieniu, głową w dół. Niemowlę możemy oprzeć na udzie, z brzuchem zwróconym w kierunku tego uda i głową w dół. Następnie wykonujemy 5 uderzeń nadgarstkiem między łopatki. Jeśli to nie pomaga, wykonujemy 5 ucisków klatki piersiowej, opierając dziecko na wznak na swoim przedramieniu, jednocześnie obejmując ręką tylną część głowy dziecka (jego potylicę). Uciskamy klatkę piersiową dwoma palcami, na 1/3 jej głębokości (około 4 centymetry). Po uciskach przewracamy niemowlę na przedramieniu i wykonujemy 5 uderzeń opisanych wyżej. Jeśli to nie pomaga i dziecko nie oddycha, wykonujemy resuscytację krążeniowo-oddechową. U niemowląt i dzieci do 1 roku życia wykonujemy 15 uciśnięć klatki i 2 wdechy.
U dorosłych możemy zastosować tzw. rękoczyn Heimlicha. Stajemy za poszkodowanym (w przypadku dziecka kilkuletniego - klękamy za nim), przekładamy ręce pod jego pachami, jedną rękę zaciskamy w pięść i przykładamy między pępkiem a końcówką mostka, a drugą ręką nakrywamy pierwszą. Potem pięć razy uciskamy to miejsce, wykonując jednocześnie ruch do siebie i w górę, pilnując, by głowa poszkodowanego była jak najniżej. Jeśli to nie pomaga, wykonujemy 5 uderzeń między łopatki i powtarzamy rękoczyn Heimlicha. RKO u starszych dzieci i osób dorosłych to 30 uciśnięć klatki piersiowej i 2 wdechy ( całą procedurę opisałem we wcześniejszych postach).
Teraz już wiecie jak pomóc osobie przy zachłyśnięciu, czy to niemowlę, małe dziecko, starsze dziecko czy osoba dorosła.
Bardzo cenne informacje.Uwazam ,że bardzo ważne jest utrwalanie i regularne przypominanie sobie jak pomagać w takich przypadkach.Opisujesz wszystko w sposób rzetelny,a zarazem bardzo zrozumiały🙂
OdpowiedzUsuń