Bezdech u niemowlęcia - pierwsza pomoc, przyczyny
Hej,
Witajcie Kochani w środę. Dziś chciałbym Wam przedstawić, a szczególnie mamom malutkich dzieci (do 1 roku życia), co zrobić, jeśli ich maluszek będzie miał bezdech. Po pierwsze trzeba zacząć od wyjaśnienia, czym w ogóle jest bezdech. Bezdechem nazwiemy stan, w którym dziecko z wielu przyczyn nagle przestaje oddychać. Jak już wyżej napisałem, przyczyn bezdechu u dzieci jest cała masa, jednak najczęściej jest nią długotrwały i histeryczny płacz. Bezdech może się pojawić również wtedy, gdy dziecko spokojnie leży w łóżeczku, ale w nieodpowiedniej pozycji (np. na brzuchu), dlatego, że uciska klatkę piersiową i jest zmniejszona pojemność płuc i dziecko zaczyna się dusić. Kolejnym objawem jest zasinienie skóry. Gdy ono się pojawi, należy bezwzględnie udzielić dziecku pierwszej pomocy. Wyjaśnię poniżej, jak pomóc takiemu maluszkowi.
Pierwszym sposobem na przywrócenie oddechu u dziecka jest dmuchnięcie w okolice noska i jego górnej wargi. To powoduje, że powietrze przez górne drogi oddechowe trafi do płuc i dziecko zacznie swobodnie oddychać.
Drugim sposobem jest zmiana pozycji dziecka. Jeśli dziecko ma bezdech w pozycji stojącej, należy przytulić je do siebie, objąć główkę oraz dół pleców i pupę, a następnie razem z dzieckiem gwałtownie się pochylić. Jeśli bezdech jest w pozycji leżącej, trzeba dziecko energicznie podnieść.
Trzeci, według mnie najbardziej zabawny sposób, to gilgotanie dziecka po stopach lub delikatne uszczypnięcie. Ma to na celu odwrócenie uwagi dziecka i dzięki temu przywrócenie oddechu.
Czwartym sposobem jest pochylenie dziecka do przodu i poklepanie go po plecach.
Jeśli po tych wszystkich sposobach dalej dziecko jest sine i nie oddycha, należy rozpocząć resuscytację krążeniowo-oddechową. U niemowląt do 1 roku życia wykonujemy ją w sposób następujący:
- najpierw wykonujemy 5 oddechów ratowniczych, obejmując swoimi ustami usta i nos maluszka.
- potem opuszkami palców wykonujemy 15 uciśnięć klatki piersiowej i dwa wdechy. Czynność tę powtarzamy do przyjazdu karetki pogotowia, albo do momentu, w którym dziecko zacznie samodzielnie oddychać.
Wpis szczególnie ciekawy i myślę, że pomocny dla młodych rodziców.
OdpowiedzUsuń