Wyjazd jednostki OSP - procedura
Hej,
Witam Was w niedzielne popołudnie na moim blogu. Dziś pojawi się dość trudny wpis, ale postaram się go zrobić w miarę przystępnie. Wytłumaczę Wam, jak wygląda procedura wyjazdu jednostki OSP do zdarzenia: od zgłoszenia wyjazdu, poprzez skompletowanie załogi, wybór samochodu do danego zdarzenia. Istnieje 9 kroków wyjazdu jednostki OSP do zdarzenia:
1. Dowiadujemy się co się stało. Musimy zgłosić do Stanowiska Kierowania PSP, by uzyskać informacje o danym zdarzeniu. Gdy będziemy wiedzieli, do czego jedziemy, łatwiej nam skompletować siły i środki, czyli ilość zastępów i rodzaj samochodu, którym wyjedziemy: czy to samochód lekki ratownictwa technicznego (używany najczęściej do wypadków), czy jest to pożar (wtedy wyjeżdżamy samochodem GBA, czyli średnim gaśniczym, lub GCBA, czyli ciężkim gaśniczym (jeśli posiadamy takowy w tzw. podziale bojowym)(o tym też pojawi się wpis).
2. Sprawdzamy gotowość do wyjazdu. Sprawdzamy, czy załoga jest w komplecie w wozie, czy posiadamy sprzęt niezbędny do danego rodzaju zdarzenia, np. środki ochrony indywidualnej, czyli np. rękawice, kominiarkę, ale też aparaty ODO (do pożaru), ale również radiostacje nasobne (czyli krótkofalówki) do kontaktu między sobą. Jeśli każdy ze strażaków zgłosi gotowość do wyjazdu, wypowiadamy komendę "odjazd" (jeśli jedziemy dwoma zastępami, to czekamy, aż dowódca drugiego zastępu zgłosi gotowość do wyjazdu).
3. Informujemy załogę, dokąd jedziemy i z jakim zdarzeniem będziemy mieli do czynienia.
4. Zgłaszamy wyjazd. W momencie, gdy wozy bojowe opuściły garaże i są na placu przed remizą, musimy zgłosić wyjazd do Stanowiska Kierowania PSP. Warto powtórzyć adres interwencji, by wiedzieć dokładnie, dokąd się udajemy, choć czasem osoby zgłaszające w stresie mylą adres i ciężko jest znaleźć ten właściwy
5. Jazda do zdarzenia. Podczas jazdy wóz bojowy ma włączone światła mijania, a także włączone sygnały świetlne i dźwiękowe, które też są zależne od rodzaju zdarzenia. Bardzo przydatne podczas jazdy do zdarzenia są tzw. trąby powietrzne, które ułatwiają jazdę podczas korka - możemy zwrócić uwagę innym kierowcom na nasz pojazd, którym zdążamy na ratunek.
6. Utrudnienia na drodze dojazdu. Zazwyczaj podczas dojazdu do zdarzenia napotykamy na pewne trudności, np. opuszczony szlaban na przejeździe kolejowym. Wszelkie utrudnienia, które mogą wydłużyć nasz czas dojazdu do zdarzenia trzeba zgłaszać do SK (Stanowiska Kierowania PSP), wtedy dyżurny będzie mógł zadysponować dodatkowe zastępy z innych jednostek.
7. Dodatkowe informacje. Podczas jazdy do zdarzenia zawsze pojawiają się od dyżurnego dodatkowe informacje o danym zdarzeniu. Jeśli takowe się pojawią, to jako dowódca mamy obowiązek ustalić harmonogram działań, jakie wykonamy po dojeździe na miejsce.
8. Rozpoznanie w trakcie dojazdu. Jako dowódcy musimy być bardzo spostrzegawczy, ponieważ podczas dojazdu możemy zauważyć niepokojące sygnały: dym wydobywający się z mieszkania, ogień buchający. Gdy coś takiego zauważymy, warto poprosić dyżurnego o dodysponowanie dodatkowych sił i środków, np, ciężkie auto gaśnicze, lub samochód z drabiną mechaniczną.
9. Ustawienie wozu bojowego. Jako dowódca decydujemy o tym, gdzie ustawimy nasz samochód bojowy. Jednak powinien on być ustawiony z dala od źródła zadymienia i ognia, a także w takim miejscu, by w razie potrzeby mogły dojechać dodatkowe zastępy, czy to z OSP, czy z PSP, Po zatrzymaniu pojazdu wydajemy komendę "Z wozu" i przystępujemy do działań.
Bardzo ciekawy wpis, dziękuję
OdpowiedzUsuń👏
OdpowiedzUsuń