Wypadek komunikacyjny - pierwsza pomoc poszkodowanym

 Hej,

Witajcie Kochani w sobotnie popołudnie. Dziś wytłumaczę Wam, jak pomóc poszkodowanym w wypadku komunikacyjnym. Przede wszystkim należy pamiętać o jednej rzeczy. Jeśli do wypadku doszło na poboczu jezdni, to staramy się zjechać swoim samochodem na pobocze. Jeżeli wypadek wydarzył się na środku jezdni, to wtedy blokujemy ją. Następnie zakładamy kamizelkę odblaskową i ustawiamy trójkąt ostrzegawczy. Jak prawidłowo go ustawić? Na autostradach i drogach ekspresowych trójkąt ustawiamy 100 metrów za pojazdem, a poza obszarem zabudowanym trójkąt ustawiamy w odległości od 30 do 50 metrów od pojazdu. Z kolei w obszarze zabudowanym trójkąt ustawiamy tuż za uszkodzonym pojazdem lub na nim, jednak na wysokości nie większej niż metr. Gdy już ustawimy trójkąt, bierzemy apteczkę i wtedy ruszamy na pomoc poszkodowanym. Jeżeli widzimy z daleka, że samochód zaczyna się palić lub wydobywa się z niego dym, dodatkowo zabieramy ze sobą gaśnicę, najlepiej pianową lub proszkową. A dlaczego samochodu nie gasimy wodą? Tu Was zostawię w niepewności. Napiszcie pod postem w komentarzu, dlaczego nie gasimy samochodu wodą. Kto zgadnie, dostanie ode mnie łapkę w górę. Gdy już dojdziemy do poszkodowanych, sprawdzamy ile osób jest rannych i w jakim są stanie. Jest kilka kolorów oceny poszkodowanych. Kolor czerwony oznacza poszkodowanych, którzy muszą jak najszybciej trafić do szpitala, ponieważ to może spowodować zagrożenie ich życia. Kolor żółty oznacza poszkodowanych, którzy również muszą szybko trafić do szpitala, jednak obrażenia nie zagrażają ich życiu. Kolor zielony to poszkodowani nie wymagający hospitalizacji, natomiast kolorem czarnym oznacza się osoby, które nie przeżyły wypadku komunikacyjnego. Gdy już ocenimy stan poszkodowanych, dzwonimy pod numer alarmowy 112. Podajemy w miarę dokładną lokalizację miejsca zdarzenia, jeśli sytuacja wydarzyła się na drodze krajowej, to podajemy kilometr drogi. 

Jeżeli mamy dwoje poszkodowanych, jedna osoba jest przytomna, a druga nie, to zostawiamy na chwilę osobę przytomną i ruszamy na pomoc osobie nieprzytomnej. Sprawdzamy u niej oddech i tętno. Jeśli osoba oddycha, to nie ruszamy jej z miejsca i zostawiamy w samochodzie, co jakiś czas tylko kontrolując oddech. Jeśli osoba nie oddycha, to wyciągamy ją z auta i rozpoczynamy resuscytację krążeniowo-oddechową. 

Czego absolutnie NIE WOLNO robić?

- jeśli osoba jest zakleszczona, to nie wyciągamy jej na własną rękę,

- podczas dachowania nie obracamy samochodu, ponieważ możemy wyrządzić większą szkodę, dlatego, że gdy osoba jest zapięta pasem, może dojść do uszkodzenia tętnicy szyjnej, a w skrajnych przypadkach do ucięcia głowy. 

fot. strażacy przy osobie zakleszczonej w pojeździe

Najlepiej osobie zakleszczonej może pomóc tylko jedna służba, a mianowicie straż pożarna. Tylko strażacy wyposażeni są w niezbędny sprzęt ratownictwa drogowego, czyli narzędzia hydrauliczne, kliny, podpory i inne instrumenty przydatne w ratownictwie technicznym. Strażacy są również przeszkoleni w udzielaniu pierwszej pomocy przedmedycznej i mogą jej udzielić do czasu przyjazdu ratowników medycznych. 

fot. kategorie klasyfikacji poszkodowanych (jest jeszcze kolor czarny, który oznacza ofiary śmiertelne wypadku komunikacyjnego).

fot. trójkąt ostrzegawczy samochodowy